Pearl Jam to grupa założona w 1990 r. w Seattle; Od początku liderem zespołu jest jej wokalista Eddie Vedder Pearl Jam to obok Nirvany, Alice in Chains i Soundgarden główny przedstawiciel nurtu grunge Muzyków z Seattle oprócz podobnego podejścia do kwestii artystycznych, łączyła uzależnienie od heroiny; muzycy Pearl Jam pod wpływem alkoholu i narkotyków grali koncerty i skakali w tłum z dużej wysokości Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Pearl Jam to legenda lat 90., gdy w leżącym na uboczu artystycznych szlaków Seattle narodził się nowy nurt muzyczny: grunge. Reprezentowała go tzw. Wielka Czwórka: Alice in Chains, Soundgarden, Nirvana i Pearl Jam. Kiedyś muzycy z zespołu charyzmatycznego Eddiego Veddera za wszelką cenę chcieli dorównać sławą Nirwanie, co sprawiało, że zdarzało im się występować w stanie kompletnego upojenia rozmaitymi substancjami, a lider zespołu chętnie skakał w tłum z dużych wysokości. Dziś po dawnych ekscesach nie ma śladu — zostały świetne piosenki i zamiłowanie do społecznego aktywizmu. 14 lipca 2022 r. Pearl Jam zagra w krakowskiej Tauron Arenie, a na scenie z muzykami pojawią się działaczki na rzecz Ukrainy, które muzycy chcą w ten sposób wyróżnić. Pearl Jam — koncert w Krakowie Koncert w stolicy małopolski to jedyny występ muzyków Pearl Jam w Polsce. Polscy fani będą mieli okazję po raz pierwszy usłyszeć na żywo utwory z wydanego w marcu 2020 r., jedenastego albumu rockmanów. Płyta "Gigaton" miała być promowana podczas koncertu planowanego na lipiec 2020 r., który został przesunięty na późniejszy termin z powodu pandemii. "Alive", "Jeremy", "State of Love and Trust" czy "Porch" to klasyki gatunku, a fani z pewnością liczą, że oprócz materiału z najnowszej płyty usłyszą także dawne hity. Członkowie Pearl Jam znani są jednak nie tylko z piosenek, ale także ze swojego zaangażowania w sprawy społeczne i polityczne na świecie, dlatego jako goście specjalni podczas czwartkowego koncertu pojawią się członkinie krakowskich fundacji niosących pomoc Ukrainie. Jako goście specjalni na scenie znajdą się aktywistki z inicjatyw Zupa dla Ukrainy, Fundacji "Kocham Dębniki" oraz Fundacji "Let's Help Together". W ten sposób muzycy pragną podziękować za okazywane uchodźcom wsparcie. Pearl Jam — grunge, narkotyki i ekscesy Muzycy Pearl Jam zapisali się w historii muzyki rockowej lat 90. swoim bezkompromisowym podejściem zarówno do kwestii artystycznych jak i wielkiej niechęci do wszelkiej komercji. Grunge był w dużej mierze buntem przeciwko prawom rządzącym przemysłem muzycznym. Tłem konfliktu, który trwał przez kilka lat między Pearl Jam a Nirvaną, był zarzut "sprzedania się", który nawzajem stawiali sobie Kurt Cobain i Eddie Vedder. Niewątpliwie Nirvana odniosła większy sukces pod względem sprzedaży, ale Pearl Jam dorównywali jej sławą. Poza podobnym podejściem do muzyki i talentem do pisania piosenek muzyków z grunge’owych zespołów łączyło także uzależnienie od heroiny. To właśnie ono przyczyniło się do śmierci Kurta Cobaina, a muzycy Pearl Jam wielokrotnie pod wpływem alkoholu i narkotyków oddawali się niebezpiecznym ekscesom. Zdarzało im się grać koncerty w stanie kompletnego odurzenia lub nie być w stanie odpowiadać na pytania podczas wywiadów. Lider Pearl Jam, Eddie Vedder, wielokrotnie przyprawiał niemal o zawał serca widzów i kolegów z zespołu swoimi dość niekonwencjonalnymi zachowaniami na scenie. Kilkakrotnie wspinał się na konstrukcje nad sceną, przechadzał się po nich lub zawisał na nich, trzymając się tylko jedną ręką. W 1992 r. na festiwalu Pinkpop w czasie gitarowej solówki wszedł na wysoki wysięgnik do kamery i stamtąd... skoczył w rozentuzjazmowany tłum. O dziwo, nikt nie ucierpiał. Od początku liderem grupy jest jej wokalista Eddie Vedder, a jego ochrypły głos jest znakiem rozpoznawczym grupy. Ważną rolę w zespole odgrywa również jej basista Jeff Ament. Obaj muzycy od lat angażują się w różne akcje społeczne i polityczne w Stanach Zjednoczonych. Pearl Jam wyraził także swoje poparcie dla Strajku Kobiet w Polsce.