Zabawa w chowanego. Zabawa w chowanego polega na tym, że każde z dzieci chowa się w swojej kryjówce. … Berek. Jest to świetna atrakcja na świeżym powietrzu. … Ciepło zimno. … Turlanie i pełzanie. … Rysowanie kredą … Kształt chmur. • Co można robić samemu w weekend? Co robić w weekend? 16 przydatnych pomysłów.
W naszym życiu wiele jest takich sytuacji, kiedy zabieramy dziecko w jakieś miejsce, w którym niekoniecznie może liczyć na dobrą zabawę. Poczekalnia w przychodni, podróż samolotem, czekanie na obiad w restauracji czy w kolejce w sklepie. W takich przypadkach dziecko zazwyczaj nudzi się i zaczyna marudzić czy co gorsza manifestować swoje niezadowolenie krzykami czy płaczem. Co w takich sytuacjach robić? Przeczekać? Takie rozwiązanie nie jest zbyt dobrym posunięciem. Zdecydowanie lepiej będzie jeśli wymyślimy dziecku jakąś ciekawą zabawę, która zajmie jego umysł i sprawi, że nie czas, który spędziłby na nudzeniu się spędzi kreatywnie! Zobaczcie 20 kreatywnych i zupełnie darmowych propozycji na zabicie nudy! 1/20 Poznajmy się bliżej Poproś dziecko aby powiedziało Ci swój ulubiony film, książkę, bajkę, serial, postać, zwierzę czy potrawę itp. Może dowiesz się dzięki temu coś nowego o swoim maluchu? 2/20 Czas na matematykę Policzcie razem do 100 a potem wstecz. To świetny trening dla umysłu! 3/20 Pograjcie w "Simon mówi..." Kiedy „Simon mówi...” trzeba wykonać jego polecenie np. załapać się za nos, poskakać na jednej nodze czy klaskać. Pomysł na zadanie do wykonania pozostawiamy waszej wyobraźni. 4/20 Spróbujcie wymyślić rymy do widzianych wokół przedmiotów To wbrew pozorom niełatwe zadanie, więc dla dziecka będzie prawdziwym wyzwaniem. Możecie uczynić to konkurencją na punkty. Kto zgranie ich więcej? 5/20 Powiedz dziecku datę urodzenia jakiegoś członka rodziny i zapytaj go ile ma lat Maluch będzie musiał wytężyć umysł, aby policzyć wiek poprawnie. 6/20 Zdejmij dziecku skarpetki, załóż sobie na dłonie i zrób z nich śmieszne kukiełki Maluch będzie miał zabawy po pachy! 7/20 Pograjcie w kolory Zapytaj malucha jaki kolor mają wskazywane przez ciebie obiekty. 8/20 Gra w "akuku" Można się w nią pobawić z małym dzieckiem. Na pewno sprawi mu to wiele radości i zajmie czas Wam obojgu. 9/20 Policzcie pieniądze, które masz w portfelu To świetne ćwiczenie szlifujące umiejętność dodawania. 10/20 Zgadnij w której ręce Umieść mały przedmiot w dłoni i poproś malucha, aby zgadł w której. 11/20 Ułóżcie wspólnie historię Każdy ma wymyślić jedno zdanie, które będzie nawiązywać do poprzedniego. To świetny pomysł na twórczą zabawę i stworzenie własnej bajki! 12/20 Zabawa sznurówkami Po co wiązać sznurówki zawsze w ten sposób? Pokaż dziecku inne sposoby sznurowania butów. Nauczy się czegoś nowego! 13/20 Zagrajcie w "pokerową twarz" Spróbujcie się nawzajem rozśmieszyć. Zasada jest jedna - druga osoba musi mieć poważną minę. Jeśli zacznie się śmiać – zgarniasz punkt! 14/20 Pobawcie się w głupie miny Kto wymyśli śmieszniejszą? Sprawdźcie! Efekty możecie uwiecznić na zabawnych selfie! :) 15/20 Pobawcie się w złotą rybkę Zapytaj dziecko jakie by miało do niej życzenia. Potem nich ono zapyta ciebie. Dzięki temu możecie sporo się o sobie dowiedzieć. 16/20 Zgadywanie po dotyku Napisz palcem na plecach dziecka literę i poproś aby zgadło jaka to litera. Dla starszych dzieci mogą to być nawet pełne słowa. 17/20 Pograjcie w kółko i krzyżyk Znana zabawa do której potrzebujemy jedynie kawałek kartki i długopis. Ponadto to świetny „zabijacz” czasu! 18/20 Wykorzystaj piosenki lub wierszyki z pokazywaniem, masowaniem czy głaskaniem Np. o małym pajączku, idzie kominiarz po drabinie, sroczka kaszkę ważyła czy idzie rak nieborak. 19/20 Zagrajcie w "papier, kamień, nożyczki" Stara jak świat gra, ale świetnie sprawdza się kiedy doskwiera nam nuda. 20/20 Spróbujcie zgadnąć czym zajmują się siedzący obok was (np. w samolocie czy pociągu) pasażerowie To bardzo ciekawe zadanie angażujące wyobraźnię. Data modyfikacji: 14 marca 2022
Za chwilę zaprezentuję wam sposoby jak można zwalczyć nudę podczas lekcji. 1) Odrabianie zadań domowych z innych przedmiotów: to jeden według mnie najlepszy sposób na nudne lekcję. Po pierwsze potem nie trzeba odrabiać w domu, po drugie trudne do wykrycia przez nauczyciela. 2) Pisanie liścików między sobą: popularny sposób u
Każda kobieta w ciąży wie, że w tym wyjątkowym stanie musi na siebie szczególnie uważać. Aby szczęśliwie doczekać się upragnionego maleństwa warto wiedzieć czego unikać w ciąży, żeby nie poronić. Czym jest poronienie? Szacuje się, że ok. 15-20% ciąż, które zostały potwierdzone przez lekarza kończy się poronieniem. Najwięcej ciąż ronionych jest przed implantacją (50%), po 8. tygodniu ciąży ryzyko maleje do 10%. ( @ czego unikać w ciąży, żeby nie poronić) Istnieją różne rodzaje poronień, z których najczęstsze to: poronienia zupełne, gdy wydaleniu z jamy macicy uległo całe jajo płodowe; poronienia niezupełne, czyli obumarcie jaja płodowego, po którym w jamie macicy pozostały resztki utkania łożyskowego; poronienia zagrażające oddzielenie się jaja płodowego na niewielkim odcinku, które objawia się zwykle skurczami i bezbolesnym krwawieniem z macicy. Przy poronieniu zagrażającym ciążę można jeszcze uratować. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – najczęstsze przyczyny poronień Poronienie oznacza najczęściej, że ciąża nie mogła się rozwijać z powodu wady plemnika, komórki jajowej lub błędu genetycznego przy ich połączeniu. Dopiero przy ponownym poronieniu szuka się przyczyn w organizmie kobiety. Do takich przyczyn zalicza się: wada genetyczna dziecka – z tego powodu ginie ponad połowa poczętych dzieci; nieprawidłowe zagnieżdżenie się jaja płodowego w macicy spowodowane wadami tego narządu (zrosty wewnątrz macicy, mięśniaki i polipy macicy); niewydolność szyjki macicy; problemy z hormonami - zwłaszcza tarczycy; niewydolność ciałka żółtego – głównie w pierwszych tygodniach ciąży; choroby przewlekłe i zakaźne – cukrzyca, choroby wątroby, nerek i choroby zakaźne, np. grypa, odra, różyczka, toksoplazmoza; uraz psychiczny; leki, środki chemiczne, alkohol, narkotyki. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić 1. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - gorące i długie kąpiele Sama kąpiel to nic złego, jednak należy uważać, żeby woda nie była za gorąca. Przegrzanie może doprowadzić do rozszerzenia naszym krwionośnych i poronienia. Kąpiele nie mogą być też długie – zwiększa się wówczas ryzyko zasłabnięcia. 2. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - solarium Solarium również powoduje przegrzewanie i dodatkowo odwadnia, wysusza i osłabia organizm, więc w ciąży jest niewskazane. 3. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – podnoszenie i trzymanie rąk w górze Nie chodzi o to, że w ciąży nie wolno podnosić rąk do góry, tylko żeby ich zbyt długo nie trzymać w górze, gdyż w takiej pozycji zbyt mocno napinają się mięśnie brzucha. Mięśnie te podtrzymują narządy wewnętrzne, a w czasie ciąży trzymają również dziecko w macicy, przez co są bardzo mocno rozciągnięte. Naciągnięcie ich jeszcze bardziej jest to bardzo niebezpieczne na końcowym etapie ciąży i grozi odklejeniem łożyska oraz wywołaniem przedwczesnego porodu. 4. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - dźwiganie Jest absolutnie zakazane na każdym etapie ciąży. Powoduje bóle pleców i stawów. Tak jak długie trzymanie rąk w górze, dźwiganie ciężkich przedmiotów zbyt silnie obciąża organizm ciężarnej kobiety i napina i tak już mocno napięte i rozciągnięte mięśnie. We wczesnej ciąży może doprowadzić do krwawienia i być przyczyną poronienia lub porodu przedwczesnego. 5. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - stres Kobieta w ciąży nie może się denerwować. W sytuacji stresowej zwiększa się bowiem przepływ krwi, spada poziom żelaza, co może prowadzić do utraty ciąży i poronienia. Stres matki negatywnie wpływa także na rozwój dziecka, może wpłynąć negatywnie na jego rozwój fizyczny oraz umysłowy. Z tego powodu ciężarne kobiety nie powinny narażać się na stres i zażywać jedynie relaksu. 6. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – używki O tym wie każdy, że kobieta w ciąży nie powinna pić alkoholu, palić papierosów, pić kawy oraz zażywać silnych leków, ale nie każdy zdaje sobie sprawę jak bardzo negatywne skutki dla ciąży ignorowanie tych zakazów niesie. Należy się wystrzegać nawet kropli alkoholu, gdyż może to negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka – spowodować choroby serca czy zaburzenia wzrostu. Papierosy natomiast mogą prowadzić do wad wrodzonych. Każda używka we wczesnej ciąży może doprowadzić do poronienia. 7. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – napoje energetyczne Picie sztucznie słodzonych napojów gazowanych także nie jest wskazane podczas ciąży, ponieważ może prowadzić do przedwczesnego porodu. Napoje z zawartością kofeiny mogą natomiast ograniczyć wzrost płodu. 8. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – niektóre produkty spożywcze Wystrzegaj się produktów z surowego mleka (sery pleśniowe typu brie, camembert), jaj (majonez, niektóre kremy do ciast) czy surowego mięsa (metka, tatar). Mogą one być siedliskiem bakterii i stać się przyczyną choroby np. listeriozy. 9. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – intensywny sport Tenis, gra w piłkę czy jeździectwo, a nawet jazda na rowerze nie są wskazane w czasie ciąży, gdyż wymagają wykonywania nagłych ruchów oraz stwarzają możliwość upadku, co również może zagrażać ciąży, spowodować poronienie lub przedwczesny poród. Każda ciąża przebiega inaczej i nawet jeśli Twoja ciąża jest zagrożona poronieniem lub miałaś już jakieś to nie znaczy, że tym razem również tak się skończy. Przede wszystkim unikaj stresów i myśl pozytywnie oraz stosuj się do powyższych zasad a unikniesz komplikacji i szczęśliwie doczekasz się upragnionego maleństwa.
Co robić na emeryturze, żeby się nie nudzić i nie siedzieć całymi dniami w domu? Podpowiadamy! Spotkania z rodziną i bliskimi . Przed przejściem na emeryturę praca z pewnością pochłaniała znaczną część Twojego dnia. Często brakowało Ci czasu na przyjemności, a co dopiero na spotkania z rodziną i bliskimi.
Urodzić zdrowe dziecko – to najważniejsza rzecz, o której myślą kobiety w ciąży. Wiadomo, że to, jaki tryb życia prowadzisz podczas ciąży, ma ogromny wpływ na rozwijające się dziecko. Zobacz, co jest najważniejsze w ciąży. Zadbaj o prawidłową dietę – to zdecydowanie najważniejsza rzecz, o której powinna pomyśleć kobieta w ciąży. To właśnie odżywianie się kobiety decyduje o tym, czy dziecko otrzymuje wszystkie niezbędne do jego prawidłowego rozwoju składniki odżywcze. Z tego, co jesz, tworzą się tkanki dziecka, a także łożysko. Dlatego jadłospis powinien być urozmaicony i zapewniać wszystkie niezbędne witaminy, mikroelementy i inne składniki. Nie oznacza to oczywiście, że możesz jeść wszystko, w nieograniczonych ilościach. Słodycze, słone przekąski, potrawy smażone, żywność przetworzona czy fast food nie zawierają prawie żadnych wartości odżywczych, za to obfitują w substancje szkodliwe, dlatego powinnaś wykreślić je ze swojego jadłospisu. Dieta powinna obfitować w jak najmniej przetworzone produkty: owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste, kasze, rośliny strączkowe, nabiał, ryby, chude mięso, orzechy. Rób niezbędne badania – dzięki nim upewnisz się, że ciąża prawidłowo się rozwija, a co ważne, będziesz mogła skorygować wszelkie nieprawidłowości. Regparne wizyty kontrolne u ginekologa, badania prenatalne i inne badania niezbędne w ciąży mają kluczowe znaczenie dla zdrowej ciąży. Dzięki temu w porę można wychwycić niedobory witamin, wady wrodzone płodu (które można leczyć już w czasie ciąży), zagrożenie cukrzycą ciążową, nadciśnieniem czy porodem przedwczesnym. O niezbędnych badaniach przeczytasz tutaj. Nie stresuj się – ogranicz do minimum sytuacje stresowe i naucz się relaksować, bo stres może zaszkodzić dziecku. Dłuższy stres może wywołać skurcze macicy i przedwczesny poród lub poronienie. Skutkiem stresu może też być nieprawidłowy rozwój układu nerwowego dziecka czy opóźnienie w rozwoju jego narządu ruchu. Nie pal papierosów – ten nałóg może być przyczyną astmy, duszności, alergii u dziecka. Dzieci palaczek są mniejsze, słabsze, a ich mózgi i płuca są gorzej rozwinięte. Unikaj też wdychania dymu papierosowego. Unikaj alkoholu – nawet najmniejsza ilość piwa czy wina może zaszkodzić rozwojowi płodu, dlatego alkohol jest zdecydowanie zakazany w ciąży! Skutki spożywania alkoholu mogą być poważne: poronienie, poród przedwczesny, wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu, płodowy zespół alkoholowy (FAS) bądź niektóre z jego objawów (deformacje twarzy, uszkodzenia centralnego układu nerwowego). Nawet jednorazowe wypicie alkoholu może spowodować śmierć komórek mózgowych lub ich migrację do niewłaściwych obszarów mózgu. Efekty są fatalne: trudności z uczeniem się, problemy psychologiczne, niestabilność emocjonalna itp. Niszczących skutków picia alkoholu w ciąży często nie widać tuż po urodzeniu, ujawniają się dopiero np. w szkole. Zażywaj suplementy zalecone przez lekarza – kobiety ciężarne powinny suplementować 5 składniki: kwas foliowy, witaminę D3, jod, żelazo oraz kwas DHA. Najlepiej w preparacie, w którym znajdują się one w idealnych proporcjach. Kontroluj wagę – urozmaicona dieta nie oznacza, że masz jeść za dwóch albo folgować zachciankom. Wystarczy jeść tylko 300 kcal więcej niż przed ciążą, a zadbać przede wszystkim o jakość posiłków. Nadwaga w ciąży sprzyja nie tylko problemom zdrowotnym u kobiety (zaparcia, bóle kręgosłupa i nóg, żylaki, hemoroidy), ale też stanom niebezpiecznym dla dziecka (nadciśnienie ciężarnych, cukrzyca ciążowa, infekcje dróg moczowych). Kobiety z nadwagą rodzą dzieci z wyższą wagą urodzeniową. Często mają one od dzieciństwa problemy z nadwagą i otyłością. Trudniejszy jest też poród kobiety z nadwagą, dłużej dochodzi ona do siebie, a rana po nacięciu krocza czy cesarce gorzej się goi. Czy artykuł był przydatny? Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań. Jak możemy to poprawić? Nasi Partnerzy polecają NOWY NUMER POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram > Pobieram
Zapraszam na Snapa ! Snapchat: Andereczny PRZEPRASZAM WAS NAJMOCNIEJ JAK POTRAFIĘ ZA TO ŻE NIE NAGRYWAM FILMIKÓW CHODŹ BARDZO TEGO PRAGNE :D KOMPUTER BARDZO
Dawno, dawno temu (to już ponad 10 lat!) aktorka i jeszcze wtedy niematka Anna Mucha napisała odezwę do matek, którą w całości można znaleźć w czeluściach Internetu. Fragment tego tekstu brzmi tak: O Matki! Co się z wami dzieje?! Gdzie są te urocze, otwarte na świat dziewczyny, z którymi można było przy kawie godzinami siedzieć i rozmawiać? Gdzie wrażenia z ostatniej wystawy, gdzie refleksje na temat filmu zobaczonego w kinie, gdzie podpowiedź, po jaka książkę warto teraz sięgnąć, czy historie z ostatniej podróży? Mózg wam się zlasował i jest gęstości kaszki manny! Nie jesteście już atrakcyjne nawet dla swoich partnerów! Boże uchowaj! Kiedy czytałam to po raz pierwszy i nie byłam jeszcze mamą (ani nawet żoną), to byłam oburzona, bo jak można tak oceniać matki, przecież one tyle poświęcają dla swoich dzieci, przecież jeśli one się dziećmi nie zajmą, to kto? Ale im więcej mam za sobą własnych doświadczeń ciążowo-macierzyńskich, im więcej w moim otoczeniu jest matek, tym bardziej zgadzam się z tym tekstem. Kobiety, które zostają matkami często zapominają o tym, kim są i wszystko co robią, o czym mówią i myślą kręci się wokół dziecka. I to jest straszne, nie dla społeczeństwa, czy dla koleżanek, tylko dla tych kobiet, które z inteligentnych, oczytanych, mądrych i zadbanych kobiet stają się matronami, które każdy swój ruch podporządkowują dzieciom. Jeśli trwa to kilka miesięcy to nic w tym złego, bo to jest czas po narodzeniu dziecka, kiedy uczymy się być mamą, ale jeśli przedłużamy tę fazę w nieskończoność to przestajemy być sobą – i tak jak pisała Anna Mucha – nie jesteśmy już atrakcyjne dla naszych partnerów i przyjaciół, a często też dla samych w ten niebezpieczny kierunek pchają nas hormony, które odpowiedzialne są za przygotowanie nas do roli matki – płaczemy jak widzimy szczeniaczki, godzinami wybieramy śpioszki dla nienarodzonego potomstwa, spotkania towarzyskie ograniczają się do szkoły rodzenia, a jedyna lektura, po którą sięgamy to magazyny dla rodziców i książki o ciąży. Ja często łapie się na tym, że idę kupić ciuchy dla siebie, a wracając 95% zawartości toreb to rzeczy dla dzieci, a nie dla mnie. I tłumaczę sobie, że dla siebie nic przecież nie znalazłam, ale prawda jest taka, że nie bardzo szukałam, bo mój mózg pracował w trybie „Matka-Polka”. Ponieważ sama nie jestem bez winy i zdarza mi się dryfować w tym niebezpiecznym kierunku to staram się, żeby cały czas docierały do mnie bodźce zupełnie z ciążą i dziećmi niezwiązane. Muszę dbać o mój mózg i ciało, żeby nadal należały przede wszystkim do mnie jako do kobiety, a nie dbam o mój mózg?Lubię kiedy w mojej głowie tematy kaszek i kup nie zajmują zbyt dużo miejsca. Gdyby mój mózg za długo znajdował się na poziomie rozmyślań o wyrzynaniu zębów, nocnym karmieniu, odpieluchowaniu czy rozszerzaniu diety, to w momencie, w którym doszłam do tematów o znacznie większym skomplikowaniu (czyli wychowanie dzieci) nie byłabym w stanie wzbić się na odpowiednio wysoki poziom rozważań intelektualnych, a zapewniam was drogie przyszłe mamy, że prawdziwym wyzwaniem nie jest kolor kupy dziecka tylko wychowanie go na dobrego i szczęśliwego człowieka. I kiedy pojawią się pierwsze problemy wychowawcze (a nas dopadły one niedawno) to wtedy będziecie musiały dość mocno eksploatować wasz intelekt – Co zrobić żeby zachęcić dziecko do nauki? Jak rozwijać w nim pasje? W jaki sposób pomóc mu w nawiązywaniu dobrych relacji z rówieśnikami? Pół królestwa dla tego, kto ma proste odpowiedzi na takie pytania. Wychowanie dziecka wymaga wielkiego wysiłku intelektualnego, ciągłego poszukiwania rozwiązań, wytrwałości przy stosowaniu metody prób i błędów – i na to właśnie musicie oszczędzać swoje szare podczas ciąży móc zachować mózg w stanie gotowości do zmierzenia się z wyzwaniami intelektualnymi polecam przede wszystkim umysłową pracę zawodową – pracowanie w ciąży sprawia, że nie macie za dużo czasu na myślenie o kolorze wózka, marce pieluch czy rodzaju łóżeczka. Zmuszacie swój mózg do wykonywania znacznie trudniejszych zadań i bardzo dobrze – im dłużej będziecie to robić, tym lepiej dla waszych szarych komórek. Jeśli (już) nie pracujecie to macie świetną okazję do dobrego wykorzystania tych ostatnich spokojnych chwil. Polecam czytanie książek (nie koniecznie o ciąży i porodzie) – na mnie czeka 10 bardzo różnych książek – i przed porodem mam zamiar przeczytać je wszystkie. Po pierwsze znajdę się w czołówce polskich czytelników, a po drugie zrobię coś na co na pewno nie będę miała czasu po porodzie. Ciąża to również bardzo dobry moment na chodzenie do kina, teatru, opery czy filharmonii – dla ciężarnych te miejsca mają same plusy – kilka godzin siedzenia i świętego spokoju, a jeśli okaże się, że trochę was to wydarzenie nudzi to zawsze można się zdrzemnąć – jest ciemno więc nikt nie zauważy ;) Po porodzie ciężko będzie wam znaleźć czas na takie rozrywki, więc wykorzystajcie ten okres jak najlepiej. Warto też rozważyć ograniczenie ilości spotkań z innymi młodymi mamami, bo niestety widząc ciężarną (szczególnie tą, która jest w pierwszej ciąży) nie mogą przestać mówić o ciąży, porodzie, pierwszym spacerze, pieluchach, kaszkach i kupach. Jako doświadczona matka mam na to alergię – niepytana staram się nie wypowiadać na tematy macierzyńskie (chociaż wcześniej zdarzało mi się całkiem dużo wymądrzać), a sama słuchać już tego nie mogę. Natomiast bardzo polecam spotkania z przyjaciółmi, którzy znają inne tematy niż ciąża, poród i rodzicielstwo. Ja bardzo chętnie porozmawiam o polityce, ekonomii czy filmie, który ostatnio widziałam w kinie czy książce, którą właśnie dbam o moje ciało?Druga ważna sfera naszego bytu to ciało, które w ciąży cierpi pewnie bardziej niż mózg. Nie tylko wszelkie nasze komórki wykonują niezwykłą pracę stworzenia kolejnego organizmu, ale również utrzymania wszystkiego w jako takiej całości. A my, przyszłe matki, bardzo często w tym okresie siebie zaniedbujemy, bo całkowite skupienie na dziecku sprawia, że kiedy patrzymy w lustro, to nie widzimy tam siebie, tylko przyszłą matkę. A to nie tak powinno być, bo jak już urodzisz to dziecko i odchowasz, a ono stanie się samodzielną jednostką, która potrafi bez Ciebie przeżyć, to zostanie Ci to ciało – zaniedbane i zniszczone, z rozrzewieniem wspominające stare dobre czasy. Szkoda by było, bo musisz w nim pożyć jeszcze kilkadziesiąt lat, najlepiej w dobrej formie, żebyś mogła wnuki bawić. Jeśli ktoś Ci mówi, że tak to po prostu się już dzieje, że matki wyglądają gorzej, mają rozstępy, celulit, obwisłą skórę, zanik mięśni, nadwagę i garba, to rozejrzyj się wokół i odpowiedz sobie na pytanie, czy faktycznie wszystkie matki, które znasz tak mają? Ja znam mnóstwo wysportowanych, pięknie zbudowanych i zadbanych mam, które jako mamy kilkulatków wyglądają (i czują się) znacznie lepiej niż zanim zostały się bez bicia, że sama nie mam czasu na sport, bo po prostu wyczerpująca praca, dom i dwójka dzieci skutecznie wypełnia moją dobę. Plus jest taki, że spacery z dziećmi i psem to też jest wysiłek fizyczny. Ale ciąża i pierwsze miesiące po porodzie to był zawsze dla mnie okres najlepszej kondycji fizycznej i najbardziej zadbanego ciała. Dziwne, ale prawdziwe. Wynikało to z tego, że od ostatniego trymestru ciąży chodziłam na fitness dla ciężarnych – dwa, trzy razy w tygodniu godzina ćwiczeń z fizjoterapeutą. Te zajęcia nie tylko znacznie poprawiły moją kondycję i przygotowały moja ciało do porodu, ale też dawały mi mnóstwo energii, której nie zdobyłabym żadnym innym sposobem. Tak bardzo się w to wciągnęłam, że ostatni raz na zajęcia poszłam dzień przed porodem, a już 4 tygodnie po urodzeniu Lili stawiłam się na fitnessie dla mam – kilka razy w tygodniu ćwiczyłam razem z Lilą, która w tym czasie spała w kącie sali, albo leżała na macie koło mnie – mega szybki powrót do wagi sprzed porodu i wysportowane ciało z czasów 3 godzin WFu w liceum ;) Bardzo dużym plusem tych zajęć jest ich cena – najczęściej zajęcia odbywają się w okolicy południa, kiedy kluby fitness świecą pustkami – mój miesięczny karnet w dużym klubie kosztował 69zł! To naprawdę niewielka kwota w zamian za profesjonalne zajęcia, na które możesz zabrać dziecko i gdzie możesz poznać nowych ludzi (kontakt z innymi dorosłymi ludźmi podczas urlopu macierzyńskiego jest ważny!).Ważnym elementem dbania o siebie jest też pielęgnacja ciała. Zaczynając od tego, co najprostsze i co robimy w domu, czyli nawilżanie – jeśli chcemy mieć piękną, gładką, elastyczną skórę bez rozstępów, to musimy same o to zadbać. Ja mam bardzo suchą skórę i jeśli nie użyję kremu silnie nawilżającego przez jeden dzień to wyglądam jak popękane wysuszone błoto. Na szczęście recepta jest bardzo prosta – wystarczy codziennie nawilżać ciało. W trakcie ciąży muszę nieco większą wagę niż wcześniej przywiązać do pielęgnacji skóry na brzuchu – niestety w związku z powiększaniem się brzucha, skóra będzie się coraz bardziej rozciągać i mogą pojawić się na niej rozstępy – a rozstępom lepiej zapobiegać, bo pozbycie się ich po tym jak już się pojawią to orka na ugorze. Już wspominałam w notce o tym, co jest dla mnie niezbędne w ciąży, że nie używam specjalnych kremów na rozstępy, ale dobrego kremu nawilżającego (niestety bardzo drogiego). W mojej walce o piękną, elastyczną skórę bez rozstępów postanowił mnie wesprzeć producent kremu dla kobiet w ciąży „Bepanthen Mammy Krem”. Z okazji mojej trzeciej ciąży otrzymałam zapas kremu, który powinien mi wystarczyć na cały okres zagrożenia rozstępami (czyli aż do momentu kiedy ciążowy brzuch zniknie) i od kilku dni go testuję. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne – opakowanie z nowoczesną pompką do aplikacji, przyjemy zapach, gęsta (ale nie tłusta) konsystencja i przystępna cena. Już za parę tygodni będę się z wami dzielić pierwszymi efektami stosowania kremu i bardziej rozbudowaną opinią na jego tego w ciąży nie należy zapominać o tym, że chodzenie do fryzjera, kosmetyczki, na manicure czy cokolwiek, co robimy przed ciążą jest normalne w trakcie ciąży i kiedy na świecie pojawi się nasze dziecko. A może nawet po porodzie jest to dużo ważniejsze. Ja od kilku lat regularnie co miesiąc chodzę na manicure i pedicure, który jest 3 godzinnym odpoczynkiem w towarzystwie mojej ulubionej pani Natalii :) Ten czas jest dla mnie absolutnie święty, bo czasami jest to jedyny moment w miesiącu kiedy naprawdę mogę się zrelaksować i przestać myśleć o pracy i o domu. Dlatego bardzo wam polecam znaleźć sobie „swój” czas i sposób na relaks, i go pielęgnować. Poświęcenie kilku godzin w miesiącu tylko dla siebie jest ważne dla zachowania równowagi psychicznej :)Ostatni element dbania o ciało to właściwa dieta. Specjalistą od żywności nie jestem, nie jestem też jakoś specjalnie wyczulona na punkcie zdrowego żywienia, ale w ciąży bardzo ważne jest dla mnie to żeby się nie przejadać (bo bycie w ciąży nie jest usprawiedliwieniem do jedzenia za dwoje :)). Ja jem obecnie nieco więcej niż przed ciążą, a jeśli łapie mnie jakiś niekontrolowany głód, to jem owoce albo warzywa. Druga ważna rzecz w diecie (nie tylko ciążowej) to jedzenie małych porcji, ale za to często. W ciąży bardzo nie lubię pochłaniać dużych porcji, bo mam wrażenie, jakby mój brzuch miał za chwilę eksplodować, więc wole zjeść 5 mniejszych posiłków w ciągu dnia niż 3 duże. Dzięki temu czuję się dużo lepiej i lżej.
Dobierz odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji. Zanim udasz się do dermatologa po maść na trądzik, spróbuj zadbać o cerę w Twoim własnym łazienkowym SPA.Zwróć uwagę na składy stosowanych kosmetyków i sprawdź, czy nie zawierają składników niezalecanych w czasie ciąży, np. retinolu i jego pochodnych, kwasów owocowych, kwasu salicylowego, czy silnych detergentów.
Czego nie robić w ciąży? - takie pytanie zadaje sobie wiele przyszłych mam. Nie ulega wątpliwości, że czas oczekiwania na dziecko jest stanem wyjątkowym. Wiąże się z nim wiele przywilejów, ale i ograniczeń. O czym powinnyśmy pamiętać? Czego nie robić w ciąży? Okazuje się, że choć ciąża to nie choroba, lista zakazów jest całkiem spora. Niektóre są oczywiste, inne mogą wydać się zaskakujące. Na co zwrócić uwagę? Czego nie robić w ciąży: alkohol i inne używkiW ciąży nie należy pić alkoholu, ponieważ nawet niewielka jego ilość może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka. Obowiązuje również bezwzględny zakaz palenia papierosów - to oczywiste. Należy również wystrzegać się biernego palenia, czyli przebywania w zadymionych pomieszczeniach. Nikotyna może prowadzić do wad rozwojowych u co z kawą? Ta używka nie jest zakazana, ale ważny jest umiar. Lekarze pozwalają ciężarnym na picie małej czarnej, ale w rozsądnych ilościach - to na przykład jedna filiżanka niezbyt mocnego napoju nie robić w ciąży: gorące kąpieleDługie i gorące kąpiele w ciąży, gorące prysznice czy przebywanie w saunie zdecydowanie nie są wskazane. Należy mieć na uwadze, że wskutek działania wysokiej temperatury naczynia krwionośne się rozszerzają, a to w konsekwencji może prowadzić do zasłabnięcia, krwotoku lub poronienia. Kąpiel w wannie nie jest zła, pod warunkiem, że woda nie jest ekstremalny wysiłek - o tym, czego unikać, gdy spodziewamy się dziecka mówi ginekolog-położnik dr Grzegorz Południewski. Czego nie robić w ciąży: toksoplazmozaW ciąży, by chronić się przed zakażeniem toksoplazmozą, należy wystrzegać się kontaktu z nieznajomymi kotami, a także kocimi odchodami. Ciężarne kobiety nie powinny czyścić kociej kuwety, a także wykonywać zabiegów pielęgnacyjnych. Niezbędne jest również wykonywanie badań w kierunku chronić się przed toksoplazmozą, nie należy także jeść nieumytych owoców i warzyw, surowych ryb i mięsa. One także mogą być źródłem zakażenia. Złym pomysłem są również prace w ogrodzie wykonywane bez nie robić w ciąży: produkty zakazaneW ciąży nie wolno jeść wszystkiego, na co się ma ochotę. Do produktów, których trzeba unikać w ciąży nalezą:surowe mięso i ryby,sery pleśniowe i inne produkty z mleka niepasteryzowanego. Ich spożycie może grozić zarażeniem listeriozą,surowe jaja,napoje gazowane, słodkie i z zawartością kofeiny,dania jest również zażywanie leków bez konsultacji z lekarzem. Nawet pozornie nieszkodliwe tabletki, zioła, krople do nosa czy syropy dostępne bez recepty mogą wyrządzić krzywdę rozwijającemu się płodowi. Czego nie robić w ciąży: środki chemiczneW ciąży należy uważać na wszelkie środki chemiczne, tak kosmetyki, farby do włosów, jak i detergenty wykorzystywane do sprzątania mieszkania. Kobiety w ciąży nie powinny używać zbyt silnych kosmetyków. Najbezpieczniejsze będą te, które są dozwolone bądź przeznaczone dla kobiet w mamy do sprzątania mieszkania nie powinny stosować silnych środków chemicznych i zawsze używać rękawiczek. Niewskazane są również remonty i malowanie mieszkania czy mebli, ze względu na opary unoszące się w nie robić w ciąży: zabiegi u kosmetyczkiW czasie ciąży nie wszystkie zabiegi wykonywane u kosmetyczki są dozwolone. Należy zrezygnować z tych, które przeprowadza się z użyciem lasera, ciepła, podciśnienia czy prądów. W czasie ciąży nie można również korzystać z są maseczki i peelingi, zabiegi relaksujące. Najbezpieczniej przed każdą wizytą o planowanych zabiegach porozmawiać z kosmetyczką. Zawsze należy ją poinformować o fakcie bycia w ciąży. To ważne ze względu na bezpieczeństwo dziecka. Czego nie robić w ciąży: podnoszenie ciężarówCzego nie robić w ciąży? Nie dźwigać ciężarów, nie podnosić dziecka, które dużo waży, a i nie nosić ciężkich zakupów. Ciężarne powinny również unikać prac, które wymagają długotrwałego stania w pozycji z rękami do góry. Nadmierny wysiłek jest bardzo niebezpieczny zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Szarżowanie w tym zakresie może prowadzić do krwawienia, bólu narządów, poronienia lub przedwczesnego mama nie może uprawiać także sportów ekstremalnych bądź takich, które wiążą się z ryzykiem upadku czy kontuzji. Aktywność fizyczna w ciąży jest ważna, ale wyłącznie umiarkowanie intensywna i bezpieczna. Spacery, pływanie, gimnastyka dla ciężarnych, pilates czy joga to najlepsze nie robić w ciąży: stresKobieta w ciąży powinna unikać sytuacji stresowych, ponieważ w chwili napięcia zwiększa się przepływ krwi, spada poziom żelaza, co wpływa na rozwój dziecka, jak i przebieg ciąży. W odpowiedzi na stres organizm wydziela hormony, takie jak kortykoliberyna (CRH). Skutkuje to wzrostem poziomu kortyzolu, którego niewielka ilość dostaje się do płynu owodniowego oraz wpływa na metabolizm płodu. Jeśli matka jest zestresowana przez dłuższy czas, poziom CRH w płynie owodniowym wzrasta. Przewlekły stres w ciąży może zwiększać ryzyko rozwoju problemów zdrowia fizycznego i psychicznego w późniejszym życiu dziecka. Dowiedli tego naukowcy z Uniwersytetu w Zurychu. Ich wnioski publikuje pismo "Stress".
. 363 550 619 392 230 473 96 52
co robić w ciąży żeby się nie nudzić